Rosja w związku z agresją zbrojną na terenie Ukrainy jest w tym momencie atakowana gospodarczo oraz cyfrowo. Hackerzy skupili się między innymi na utrudnieniu życia posiadaczom elektryków
Atak Rosji na Ukrainę przyniósł w wielu kwestiach efekt odwrotny do zamierzonego. Inwazja trwa dłużej, niż planowano, a do tego Rosja znalazła się na celowniku wielu państw świata i ruchów społecznych takich jak na przykład Anonymous. Grupa ta – która de facto z grupą nie ma za wiele wspólnego, gdyż nie występują w niej jasno zdefiniowane struktury – wypowiedziała cybernetyczną wojnę Władimirowi Putinowi i efekty tego mogli przeżyć posiadacze samochodów elektrycznych.
Całą sytuację z ładowarką można zobaczyć na filmie, który okrąża internet. Został on wykonany przez rosyjskiego posiadacza elektryka, który był w trakcie podróży z Petersburga do Moskwy. Gdy chciał uzupełnić baterie w swoim aucie, na ekranie ładowarki pojawiło się między innymi bardzo popularne hasło „Slava Ukraini” czy też wyzwiska skierowane w kierunku Władimira Putina.
Zdjęcie główne: pixabay.com/GoranH