Joe Biden jest synem sprzedawcy samochodów. Nic więc dziwnego, że nowowybrany prezydent od dzieciństwa fascynuje się motoryzacją. W swoim garażu trzyma m.in. zabytkową Corvettę ’67.
Pomimo bycia zdeklarowanym miłośnikiem oldtimerów, Biden zapowiada wsparcie elektryfikacji przemysłu motoryzacyjnego w Stanach Zjednoczonych. Krok ten jest jasnym sygnałem o progresywnych poglądach jednego z najważniejszych ludzi na świecie.
Przyszły prezydent miał styczność z całym wachlarzem maszyn od najmłodszych lat. Ojciec Bidena zarządzał punktami sprzedaży aut amerykańskich marek w stanie Delaware przez 34 lata. Choć współpracował głównie z koncernem General Motors, to łączyła go więź z marką Chrysler.
Lista samochodów Bidena jest dość skromna, jak na milionera. Jak deklaruje – jego ulubionym samochodem jest Chevrolet Corvette Stingray z 1967 roku, który całkiem niedawno przeszedł remont generalny. Co ciekawe, Corvetta była prezentem od dzieci – nic więc dziwnego, że akurat ten samochód jest najbliższy jego sercu.
Listę uzupełnia między innymi pierwszy samochód Bidena Studebaker z 1951 roku, Playmouth Convertible ’52, Mercedes 190SL, Cadillac CTS-V, czy Chevrolet Corvette Z06.
(By Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America – Joe Biden, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=87067537)