Sąd w Tokio skazał w poniedziałek dwóch obywateli USA, ojca i syna, na karę od 20 miesięcy do dwóch lat bezwzględnego więzienia za pomoc w ucieczce z Japonii byłego prezesa koncernu, Carlosa Ghosna, na którym ciążyły zarzuty oszustwa finansowego.
Sąd w Tokio skazał byłego amerykańskiego żołnierza działającego w oddziale „zielonych beretów”, Michaela Taylora, na wyrok dwóch lat więzienia, z kolei jego syn, Peter, przesiedzi za kratami rok i osiem miesięcy. Mężczyźni przyznali się do pomocy w ucieczce Ghosna z Japonii do Libanu. Obrońcy Amerykanów mieli zabiegać o wyroki w zawieszeniu. Ojciec i syn zostali zatrzymani w maju 2020 roku na terenie Stanów Zjednoczonych, w lutym bieżącego roku Washington zgodził się na ekstradycję dwójki do Japonii. Już na początku marca zostali przekazani w ręce Japończyków.
Carlos Ghosn zbiegł z Japonii 29 grudnia 2019 roku z powodu oskarżeń o przestępstwa finansowe. Jak sam twierdzi, uciekł przed „niesprawiedliwością i prześladowaniem politycznym”. Ghosn może spać spokojnie – Liban nie podpisał mowy ekstradycyjnej z Japonią.
W jaki sposób przebiegła ucieczka dekady? Mężczyźni mieli ukryć prezesa Nissana wewnątrz dużej skrzyni na sprzęt nagłasniający. Dzięki temu, Ghosn przedostał się przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku w Osace i odleciał prywatnym odrzutowcem do Turcji.
(Fot. Pixabay)