Znany polityk trafił pod ostrzał paparazzi. Wydawać by się mogło dzień jak co dzień. Niemniej jednak, kierowca Antoniego Macierewicza próbował zgubić „ogon” dopuszczając się szeregu niebezpiecznych manewrów w centrum Warszawy.
Według relacji reporterów gazety Super Express, limuzyna wioząca Antoniego Macierewicza jechała z zaskakującą prędkością w środku dnia, o godzinie 14:00, przez środek Warszawy. Nie zabrakło także nagrania, które zarejestrowały poczynania kierowców limuzyny.
Ruszyłem za limuzyną, po chwili na liczniku miałem 117 km/h, a i tak nie udało mi się jej dogonić. To wyglądało, jakby ktoś urządził sobie wyścigi!
relacjonował jeden z reporterów
Z tego względu możemy wnioskować, że dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym została przekroczona o ponad 60 km/h. Według polskiego prawa, jest to podstawa do obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy kierowcy. Trudno przewidzieć jednak, czy tak się stanie.
(Автор: Неизвестен (Released on Flickr under a CC-BY license by „Rutgers Council on Public and International Affairs” with no further author information) – https://www.flickr.com/photos/rutgerscpia/23012980923/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=45537919)