Motocykle przedwojenne – oto prawdziwe perełki!
MotocykleWyjątkowe pojazdy
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Motocykle przedwojenne – oto prawdziwe perełki!

Przed II wojną światową branża motoryzacyjna rozkwitła. Na rynku pojawiało się coraz więcej samochodów, ale i motocykli.

Szczególnie w okresie 20-lecia międzywojennego byliśmy świadkami prawdziwego szaleństwa, jeśli chodzi o produkcję jednośladów. Było tak zarówno w Europie Zachodniej, jak i USA. Co ciekawe, Polska także miała w tym swój udział.

Polskie motocykle sprzed II wojny światowej

Pomiędzy latami 1918–1939 produkowano wiele modeli motocykli. Nie inaczej było w Polsce i to właśnie z tego kraju chcemy dziś przedstawić najpopularniejsze propozycje. Wbrew pozorom, niektóre z nich były naprawdę ciekawie skonstruowane. Nic dziwnego, że wielu obywateli nie przeszło obok nich obojętnie. 

CWS M 55

Pierwszym motocyklem, który mógł poszczycić się seryjną produkcją w naszym kraju, był CWS M 55. Najpierw prototyp, a następnie kolejne egzemplarze powstawały w Centralnych warsztatach Samochodowych w Warszawie pod pieczą inż. Fuksiewicza.

Pan Bolesław miał stworzyć motocykl na wzór konstrukcji amerykańskich, a więc Indian, jeśli chodzi o silnik i Harley-Davidson w przypadku nadwozia. Pierwsze wzmianki o prototypie wskazują na 1928 rok, inne źródła podają z kolei 1929 rok. CWS M 55 miał moc 13,2 KM oraz osiągał prędkość maksymalną 100 km/h.

CWS M 111 – Sokół 1000

Tym razem jednoślad tworzony na wzór poprzednika, czyli modelu CWS M55. Pozbyto się jednak kilku wad, które wykluczały poprzedni model z jazdy. Wersja CWS M 111 została pierwszy raz wyprodukowana w roku 1932, był to prototyp.

Z kolei w 1933, a dokładnie w pierwszym kwartale tego roku, fabrykę opuszczały pierwsze serie produkcyjne. Model Sokół 1000, o którym dziś piszemy, wyprodukowano w roku 1936, osiągał prędkość do 100 km/h, spalał 7–7,5 l/km, a jego moc wynosiła 18 KM przy 3000 obr./min.

Perkun 98 

Motocykl, który miał być lekkim pojazdem przeznaczonym do jazdy taniej, a także do masowej produkcji, czyli Perkun 98. Jednoślad z jednym cylindrem, dwusuwowy, napędzany za pomocą łańcucha. Model miał moc 3 KM i mokre, wielotarczowe sprzęgło. Egzemplarz ten został wyposażony w sterowaną ręcznie skrzynię biegów o trzech przełożeniach.

Przednie zawieszenie to widelec trapezowy natomiast tylne było sztywne. Ten egzemplarz wyróżniał się przede wszystkim niskim zużyciem paliwa, co przyjęło się w Polsce bardzo dobrze. Wynosiło ono dokładnie 2,2 l/100 km!

Podkowa 98

Kolejna dziewięćdziesiątka ósemka w naszym zestawieniu, czyli motocykl Podkowa 98. Zaprojektowany i pierwszy raz wyprodukowany w połowie lat 30. ubiegłego wieku. Był to, oprócz Niemena 98, bardzo znaczący konkurent dla Perkuna. Zużycie paliwa w tym przypadku było zaledwie o 0,3 l większe. Co ważne, seryjne modele dopuszczały obciążenie dwóch osób. Moc silnika w tym przypadku była dokładnie taka sama, jak w Perkunie i wynosiła 3 KM, Podkowa rozwijała prędkość 60–65 km/h.

SM 500

Na koniec sportowy motocykl SM 500. Czym się wyróżniał? Przede wszystkim tym, że na rynku ciężko było go dostać. Pierwsza seria produkcyjna liczyła bowiem zaledwie 10 sztuk. Wszystko dlatego, że każdy egzemplarz składany był ręcznie, uwzględniając pełną wymienność części w przypadku awarii. SM ważył dokładnie 150 kg, rozwijał do 130 km/h, a spalanie w tym przypadku mimo wszystko nie było wysokie, wynosiło dokładnie 3,5 l/100 km.

Zdjęcie główne: Rachel Claire/pexels.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Prawo jazdy Donalda Tuska – kiedy polityk odzyska uprawnienia?
Prawo jazdy Donalda Tuska – kiedy polityk odzyska uprawnienia?
Donald Tusk w zeszłym roku stracił prawo jazdy w wyniku znacznego przekroczenia prędkości. Kiedy jednak będzie mógł znów jeździć autem?
Jak prawidłowo przechowywać paliwo w zbiornikach dwupłaszczowych?
Jak prawidłowo przechowywać paliwo w zbiornikach dwupłaszczowych?
Odkryj praktyczne wskazówki i zasady dotyczące bezpiecznego i efektywnego przechowywania paliwa w zbiornikach dwupłaszczowych. Dowiedz się, jakie czynniki wpływają na jakość przechowywanego paliwa.
Kolejny wypadek SOP. Ile oddajemy z własnej kieszeni na naprawę pojazdów służbowych?
Kolejny wypadek SOP. Ile oddajemy z własnej kieszeni na naprawę pojazdów służbowych?
Warto wspomnieć, że pojazdy SOP objęte są wyłącznie ubezpieczeniem OC. Ze względu na wysokie składki nie ma mowy o objęciu polisą AC. Z tego względu, za naprawy płacą wszyscy podatnicy!
Ostatnie wpisy