Pierwszy bolid legendy F1, Michaela Schumachera, trafił pod młotek
Motonews
Potrzebujesz ok. 1 min. aby przeczytać ten wpis

Pierwszy bolid legendy F1, Michaela Schumachera, trafił pod młotek

To jedna z największych i do niedawna największa legenda w świecie królowej motosportu. Michael Schumacher przez wiele lat dzierżył tytuł rekordzisty pod względem zdobytych mistrzostw świata. Zanim jednak poznaliśmy króla, musiał się narodzić książę. Bolid, w którym zadebiutował w serii F1 został wystawiony na sprzedaż.

Schumacher po raz pierwszy wystartował w Formule 1 w sierpniu 1991 roku podczas Grand Prix Belgii. Młodziutki wówczas kierowca miał jednorazowo zastąpić kolegę z zespołu Jordana Bertranda Gachota. Pomimo tego, młody Michael świetnie sobie poradził i ostatecznie zajął 7. miejsce w kwalifikacjach. Niestety, problemy techniczne stanęły na drodze do przekucia wyniku z kwalifikacji w dobrą lokatę podczas niedzielnego Grand Prix.

Po 30 latach od tamtego wydarzenia, miłośnicy samochodów i kolekcjonerzy z całego świata mogą dorwać właśnie ten model, w którym po raz pierwszy wystartował Schumacher. Jordan 191 został wystawiony na sprzedaż przez firmę Speedmaster Cars. Według nieoficjalnych informacji, cena bolidu szacowana jest za 1,45 miliona euro…

(Fot. Autorstwa Cord Rodefeld from Ulm, Germany – Hockenheim 1997, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2492609)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

jeden − 1 =

Rekomendowane
Iga Świątek pokazała swoje nowe Porsche. W tym przypadku, jest to… element treningowy!
Iga Świątek pokazała swoje nowe Porsche. W tym przypadku, jest to… element treningowy!
Jak sama tłumaczy - na pomysł budowania z klocków wpadła psycholog Świątek.
Optymalizacja wydajności maszyn przemysłowych dzięki łożyskom wysokiej jakości
Optymalizacja wydajności maszyn przemysłowych dzięki łożyskom wysokiej jakości
Odkryj, jak optymalizacja wydajności maszyn przemysłowych jest możliwa dzięki zastosowaniu wysokiej jakości łożysk. Dowiedz się, jakie korzyści niesie to dla przemysłu.
Daniel Martyniuk trafił przed sąd. Złamał sądowy zakaz
Daniel Martyniuk trafił przed sąd. Złamał sądowy zakaz
Martyniuk żalił się na trudności w przemieszczaniu się bez ważnych uprawnień. Wspominał, że w tym celu korzystał z komunikacji publicznej i taksówek, jednak przez prawie rok wsiadał za kierownicę bez prawka.
Ostatnie wpisy