Zabawa za kierownicą to pokusa, której ulega wielu młodych kierowców. Ostatnio źle skończyła się ona dla 18-latka z Radomska.
Pod koniec maja funkcjonariusze policji z Radomska otrzymali zgłoszenie o tym, że samochód marki BMW uderzył w inne auto na parkingu. Gdy przyjechali na miejsce, okazało się, że kierował nim 18-latek, który zaledwie kilka dni wcześniej odebrał swoje prawo jazdy.
Wedle ustaleń policji 18-letni kierowca chciał zabawić się samochodem należącym do swojej matki i podczas próby kręcenia tak zwanych bączków uderzył w jedno z aut na parkingu. Boleśnie przekonał się o tym, że miejsce na kręcenie bączków jest na torze, gdyż został ukarany przez policjantów mandatem karnym w wysokości aż 4 000 złotych.
Zdj. główne: Tama66/pixabay.com