W ciągu ostatniego tygodnia informowaliśmy o tragicznym wypadku z udziałem patoinfluencera w samym centrum Warszawy. Jak się okazuje, nie był to odosobniony przypadek. Do sieci trafił materiał wideo prezentujący niezwykle niebezpieczne poczynania YouTuberów po ulicach Wrocławia.
Mowa o YouTuberze znanym pod pseudonimem „Mike”. To kolejny zagorzały pasjonat motoryzacji, szybkich samochodów i niebezpiecznych wyścigów ulicznych. Na chwilę obecną, jego kanał obserwuje mniej niż 50 tysięcy widzów. Prawdopodobnie za sprawą podobnych wyczynów chce podbić sobie słupki popularności.
Co gorsza, na opublikowanym przesz mężczyzne filmie jest mowa o jeździe zgodnie z przepisami. Z perspektywy czasu trudno stwierdzić o jakich zasadach była mowa. W pewnym momencie YouTuberzy osiągają prędkość powyżej 200 km/h na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Na domiar złego, nie widzą w tym nic niebezpiecznego.
Wyścigi uliczne i brawura za kierownicą to poważny problem wśród polskiego społeczeństwa. Zachowania idoli młodych ludzi tylko napędzają ten niebezpieczny trend.
(Fot. Pixabay)