Nie o takim latającym samochodzie myśleliśmy, jednak trzeba przyznać, że amator podniebnych lotów ma za sobą pierwszy oficjalny lot statkiem powietrznym.
Nie o takim latającym samochodzie myśleliśmy, jednak trzeba przyznać, że amator podniebnych lotów ma za sobą pierwszy oficjalny lot statkiem powietrznym.
Martyniuk żalił się na trudności w przemieszczaniu się bez ważnych uprawnień. Wspominał, że w tym celu korzystał z komunikacji publicznej i taksówek, jednak przez prawie rok wsiadał za kierownicę bez prawka.
Sąd uznał, że Robert N. dokładnie 7 lat temu, na trasie Jędrzejów – Kielce, kierując pojazdem marki Mercedes-Benz C300 znacznie przekroczył prędkość w czasie dużego natężenia ruchu oraz nie respektował żadnych praw innych uczestników ruchu drogowego.
Co więcej, właściciel komisu zaznaczył też, że wypadek miał miejsce pod jego nieobecność, a młody „pracownik” nie otrzymał pozwolenia na wyprowadzenie McLarena. Sprawca wypadku miał dostęp do kluczyków, jednak wyłącznie w celu zaprezentowania maszyn potencjalnym klientom.